Reklama

PO odkłada zmiany

Dopiero po wyborach prezydenckich Platforma uzupełni władze swojego Klubu Parlamentarnego

Publikacja: 11.05.2010 02:32

Taka decyzja zapadła podczas ostatniego posiedzenia prezydium Klubu.

W katastrofie pod Smoleńskiem zginęli wiceszef Klubu Platformy Grzegorz Dolniak i sekretarz Klubu Sebastian Karpiniuk.

– Uznaliśmy, że ze względów przyjacielskich w trudnym czasie po katastrofie nie będziemy się spieszyć z powołaniem nowych polityków na te funkcje – wyjaśnia Waldy Dzikowski, jeden z wiceszefów Klubu PO.

Jednak Platforma nie chce teraz dokonywać zmian także z innego powodu. Po wyborach prezydenckich i czerwcowych wyborach nowych władz partii w Klubie PO i tak może dojść do przetasowań.

Na razie politycy podzielili się na nowo obowiązkami. W 205-osobowym klubie jest obecnie sześciu wiceszefów.

Reklama
Reklama

Grzegorz Dolniak był jednak pierwszym zastępcą przewodniczącego Klubu PO Grzegorza Schetyny. Jego obowiązki przejął wiceprzewodniczący Sławomir Rybicki. Poza kwestiami kodyfikacji i regulaminowymi odpowiada teraz również za organizację pracy całego klubu i za jego posiedzenia.

Nieoficjalnie wiadomo, że pierwszeństwo w wytypowaniu kandydatów do władz będą mieli liderzy regionów, z których pochodzili zmarli posłowie: Śląsk i Zachodniopomorskie.

Taka decyzja zapadła podczas ostatniego posiedzenia prezydium Klubu.

W katastrofie pod Smoleńskiem zginęli wiceszef Klubu Platformy Grzegorz Dolniak i sekretarz Klubu Sebastian Karpiniuk.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Czy sprawa KPO zaszkodzi rządowi Donalda Tuska? Polacy nie mają wątpliwości
Polityka
Adam Szłapka: Karol Nawrocki popełnił koszmarny błąd. Już drugi w tym tygodniu
Polityka
Nowy sondaż: Rośnie poparcie dla KO, partia Grzegorza Brauna traci najwięcej
Polityka
Mateusz Sabat: Politycy prawicy i ich tematy absolutnie dominują w internecie
Reklama
Reklama