Poseł PO Janusz Palikot podpisał zobowiązanie do zachowania w tajemnicy treści rozmów oraz kontaktów z SB – donosi „Gazeta Polska”. Dokument pochodzi ze stycznia 1982 r.
Powołując się na akta w IPN, tygodnik podał też, że obecny poseł PO 17 grudnia 1981 r. własnoręcznie napisał tzw. lojalkę, w której oświadczył, że nie podejmie działań sprzecznych z dekretem o stanie wojennym. Według „GP” podpisywał też inne dokumenty dla SB.
Służby PRL zainteresowały się 17-letnim wówczas Palikotem, bo kolportował ulotki. Sprawa o kryptonimie „Apel” skończyła się rozmową profilaktyczno-ostrzegawczą.
Z Januszem Palikotem nie udało nam się wczoraj skontaktować.