– Roman Giertych kłamał, mówiąc, jakobym miał jako premier zbierać haki na opozycję, w tym na Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego – zeznał Jarosław Kaczyński na procesie, jaki mu wytoczył Roman Giertych. – Na żadnego z tych polityków nie zbierano informacji i nie wydawano polecenia, by je zbierano – mówił prezes PiS.

Sprawą zajmował się wczoraj sąd w Warszawie. Giertych, były wicepremier w rządzie PiS – LPR – Samoobrona, pozwał Kaczyńskiego o ochronę dóbr osobistych po tym, gdy ten zarzucił mu kłamstwo w sprawie wypowiedzi o hakach.

W tym samym sądzie trwa proces, jaki z kolei Kaczyński wytoczył Giertychowi za słowa o rzekomym zbieraniu haków.