4 maja ustawę tę przyjął Sejm 290 głosami "za", przy sprzeciwie Solidarnej Polski i Konfederacji. Koalicja Obywatelska wstrzymała się od głosu, wraz z PiS głosowały z kolei Lewica, PSL i Polska 2050. PO przez ostatnie dni krytykowała Lewicę za prowadzenie negocjacji z PiS ws. poparcia dla Funduszu Odbudowy.
- Lewica popsuła pewną grę polityczną, którą mogła rozegrać bardzo skutecznie i z korzyściami dla Polski - ocenił były prezydent. - Lewica dogadując się z PiS rozbiła koncepcję wspólnej listy w następnych wyborach - dodał.
Zdaniem byłego prezydenta "po takim numerze, zaufanie do Lewicy będzie zerowe".
Komorowski był też pytany o ewentualny powrót do czynnej polityki i budowie nowej formacji chadeckiej skupionej wokół PSL.
- O żadnej karierze wielkiego wodza nie marzę, ale chcę być pomocny - stwierdził Komorowski.