Minister edukacji Anna Zalewska przypomniała podczas konferencji prasowej, że jej resort realizuje swoje konstytucyjne zobowiązania i przekonywała, że odnosi w tej dziedzinie sukcesy.
Minister po raz kolejny przypomniała dokonania swojego resortu, zauważając, że rząd wspomaga subwencjami samorządy, na których spoczywa obowiązek utrzymania szkół.
Szefowa MEN przypomniała, że nauczyciele otrzymali podwyżki po raz pierwszy od 2012 roku i wcześniej zgodzili się na realizację planu podwyżek 3 x 5.
Zalewska wymieniła zmiany, które jej resort wprowadził do pracy nauczycieli - takie jak np. likwidacja godzin karcianych, nagrody od 200 do 500 zł dla tych, którzy otrzymali stopień wyróżniający, 1000 zł dla nauczyciela stażysty na start, co z zapowiadanym zwolnieniem z PIT do 26 roku życia ma znakomicie poprawić ich sytuację finansową, plany wprowadzenie płatności za każdą godzinę pracy z uczniami, czy rezygnacja z likwidacji małych szkół.
Zalewska stwierdziła, że gdyby wliczyć te zmiany do podwyżek, byłoby to 22, a nie 16 procent.