Liderzy Prawa i Sprawiedliwości chcą się przestać kojarzyć tylko z wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej. Jak dowiedziała się „Rz", jesienią nowa inicjatywa partii Jarosława Kaczyńskiego ma przyciągać uwagę opinii publicznej.
PiS już zdecydował o powołaniu nowego parlamentarnego zespołu do spraw obrony demokracji i suwerenności. Jego członkowie mają się zająć nagłaśnianiem przypadków, które ich zdaniem dowodzą łamania zasad demokratycznych czy działań owocujących ograniczaniem polskiej suwerenności. Na jego czele ma stanąć prof. Krzysztof Szczerski, poseł PiS specjalizujący się w tematyce międzynarodowej i unijnej.
Szczerski pytany o zespół odsyła do władz partii. - To prawda, chcemy powołać taki zespół po wakacjach. Ma być elementem jesiennej ofensywy. Dlatego nie będę zdradzać jego szczegółów - mówi „Rz" rzecznik PiS Adam Hofman.
Jak jednak udało nam się ustalić, zespół powstał z inicjatywy Szczerskiego. Chciał on powołać ciało, które nagłaśniałoby przypadki ignorowania przez rząd zasad współpracy z Sejmem przyprowadzeniu polityki unijnej.
Szczerski przypominał przykład powstawania paktu fiskalnego, którego treść zmieniała się już nawet po jego oficjalnym podpisaniu na szczycie Unii. Uważa, że rząd zignorował obowiązek konsultacji z Sejmem stanowiska podczas prac nad zmianą traktatu lizbońskiego przy przyjmowaniu tzw. protokołu irlandzkiego.