Reklama

Ludowi obrońcy właścicieli firm

PSL domaga się powołania rzecznika praw przedsiębiorcy. Ludowcy twierdzą, że zainspirował ich film „Układ zamknięty” Ryszarda Bugajskiego.

Publikacja: 04.04.2013 01:01

Rzecznik nie zajmowałby się sporami między przedsiębiorcami a pracownikami, tylko miałby bronić właścicieli firm przed machiną urzędniczą.

Ludowcy mają już gotowy projekt ustawy. Przewiduje on, że rzecznika powoływałby Sejm na pięcioletnią kadencję. A wybór potwierdzałby Senat, przyjmując uchwałę w tej sprawie.

Autorzy projektu proponują, by nową instytucję finansowano z Funduszu Pracy lub z budżetu państwa, co kosztowałoby ok. 10 mln zł rocznie (tyle kosztuje utrzymanie rzecznika praw dziecka).

Pierwsze ze wskazanych źródeł finansowania jest jednak kontrowersyjne, bo Fundusz Pracy przeznaczony jest na różne formy pomocy bezrobotnym i ustawa nie przewiduje wydawania tych pieniędzy na inne cele. Szef Klubu Parlamentarnego PSL Jan Bury uważa jednak, że skoro środki na Fundusz Pracy odprowadzają przedsiębiorcy, to też mogą coś z tego mieć. – Ale jesteśmy elastyczni, rząd PO-PSL, który popiera przedsiębiorców, może wydać na ten cel z budżetu 10 mln zł rocznie, to nie jest duża kwota – zaznacza.

Ustawa miałaby wejść w życie już w lipcu tego roku. Jej autorzy argumentują, że przedsiębiorcy są szczególnie narażeni na spory, w których stroną przeciwną są organy ścigania, instytucje kontrolne, administracja rządowa i samorządowa.

Reklama
Reklama

Jan Bury: – Mam wiele informacji o tym, jak urzędnicy niszczą małych przedsiębiorców

„Dla małych i średnich przedsiębiorstw, których nie stać na profesjonalną obsługę prawną, są to spory trudne do wygrania, nawet jeżeli racja jest po ich stronie" – czytamy w uzasadnieniu projektu. Autorzy dodają, że przedsiębiorcom powinien pomagać rzecznik praw obywatelskich, ale zwykle nie zajmuje się pojedynczymi sprawami, tylko problemami systemowymi.

Bury wybiera się dziś na premierę „Układu zamkniętego", filmu opowiadającego historię lokalnych przedsiębiorców niszczonych przez skorumpowanych urzędników (jego patronem medialnym jest „Rz"). Uważa, że to idealny moment, aby zaprezentować opinii publicznej projekt ustawy o rzeczniku praw przedsiębiorcy.

– Informacje związane z tym filmem są wstrząsające – mówi Bury. – Ale sam mam wiele informacji o tym, jak urzędnicy niszczą małych przedsiębiorców, którzy najszybciej tworzą nowe miejsca pracy, a często są traktowani przez państwo jak złodzieje.

Prof. Piotr Winczorek, prawnik konstytucjonalista, uważa jednak, że powoływanie kolejnego rzecznika to przesada. – Nawet utrzymywanie rzecznika praw dziecka budzi wątpliwości, ale ma on umocowanie konstytucyjne, więc trudno by go było zlikwidować – mówi Winczorek. – Rozumiem desperację przedsiębiorców, ale swoje problemy mają też rolnicy czy lokatorzy. Przecież nie będziemy dla wszystkich powoływać rzeczników, bo wtedy całkowicie zdeprecjonujemy tę instytucję.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama