Ok. 1,3 tys. delegatów i gości przybyło na konwencję Platformy do Parku Śląskiego w Chorzowie. Pod zbudowanym na części Parku ogrodzeniem przewodniczącego Platformy Donalda Tuska przywitało kilkuset związkowców Sierpnia 80, skandując "dziękuję ci Platformo", przez płot przerzucono plastykowego osiołka. Spacerowiczom rozdawano maski z Donaldem Tuskiem. Przy wejściu grupa Ruchu Autonomii Śląska witała wchodzących transparentem "Samorząd=Samo(rząd)".
W końcu ochrona zakryła ogrodzenie. Terenu pilnuje ok. tysiąca ochroniarzy, policjantów i tajniaków. Zamknięcie części parku dla polityków bulwersowało wypoczywających tu Polaków. - Po co wy się tak zamykacie! - dziwił się starszy pan.
Delegatów przywitał szef śląskiej Platformy i wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, który podziękował premierowi za inwestycje w elektrowni Opole. - Siłą regionu jest węgiel kamienny, to kluczowe źródło energii i naszego bezpieczeństwa energetycznego - mówił Tomczykiewicz.
Donald Tusk przywitany gorącymi oklaskami, zażartował, że "jeśli po tylu latach macie wciąż ochotę klaskać na mój widok, to jest to ogromne wsparcie dla mnie". Tusk wielokrotnie chwalił Śląsk - przywiązanie do tradycji, otwartość i miłość do pracy, która ma być dla Platformy celem.
Tusk przyznał, że wybór Śląska na konwencję partii nie jest przypadkowy. Odniósł się do kongresu PiS, który w tym samym czasie odbywa się w sąsiednim Sosnowcu.