Podczas wspomnianej konferencji minister rolnictwa przekonywał, że potrzebna jest współpraca izb rolniczych z innymi organizacjami - między innymi z Polskim Związkiem Łowieckim.
PZŁ, zdaniem ministra, powinien zostać przekonany do prowadzenia działalności w interesie rolników. Bo, według Ardanowskiego, PZŁ nie czuł się w obowiązku ograniczenia populacji dzików w związku z ASF.
Minister Ardanowski spodziewa się zmian personalnych w kołach łowieckich i likwidacji tych kół, które nie chcą współpracować z rolnikami.
czytaj także: Ardanowski po rozmowach z rolnikami: Pustka intelektualna
Szef resortu rolnictwa poinformował, że wystąpił do komendanta głównego Policji o ochronę prowadzonych polowań, bo "dopiero wtedy możemy od nich (PZŁ - red.) oczekiwać, że skutecznie zrealizują to również, na czym nam, rolnikom, zależy".