Cień galerii handlowej wisi nad PiS

Czy samorządowcy z Nowego Sącza działali na rzecz prywatnego biznesmena? Prezes Kaczyński żąda wyjaśnień.

Publikacja: 18.10.2013 02:11

Senator Stanisław Kogut

Senator Stanisław Kogut

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Afera, jaka od dwóch miesięcy toczy się wokół budowy galerii handlowej Trzy Korony w Nowym Sączu, może być gwoździem do trumny dla Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach samorządowych. To ogromny problem dla partii Jarosława Kaczyńskiego, bo sprawa dotyczy gminy, która jest od lat matecznikiem tej partii. Władzę w mieście sprawuje Ryszard Nowak – jeden z dwóch PiS-owskich prezydentów w Polsce, a przewodniczącym Rady Miejskiej, od którego afera się zaczęła, jest Jerzy Wituszyński – szef miejskich struktur PiS.

– Dość tego. Sprawa szkodzi partii, dlatego skierowałem ją do partyjnej komisji etyki. Nie zamiatamy niczego pod dywan – mówi „Rz" senator Stanisław Kogut, szef PiS okręgu Nowy Sącz, który wczoraj o sytuacji w mieście rozmawiał z prezesem Kaczyńskim.

– Komisja zbada sprawę na miejscu. Jej efekty zdecydują o losach Jerzego Wituszyńskiego – zdradza „Rz" Stanisław Kogut, który chce wyrzucenia z partii szefa lokalnych struktur.

O co chodzi? O budowę czteropiętrowej galerii handlowej w centrum Nowego Sącza wartej 300 mln zł, która ma być otworzona lada dzień. Galerię, w której pracę może znaleźć nawet kilkaset osób, na działce kupionej (prawo wieczystego użytkowania) w 2008 roku za 25 mln zł od miejscowej spółdzielni „Twórczość", stawia prywatny inwestor – warszawska spółka należąca do rodziny Stanisława K. Odkupiła ona za ponad 36 mln zł w 2011 r. też od miasta przyległą działkę.

Zamiast fety jest jednak polityczna burza. Zaczęło się od ujawnienia przez lokalny portal internetowy, że zlecenie usług geodezyjnych dla galerii dostała firma syna przewodniczącego Rady Miasta Jerzego Wituszyńskiego, który pracuje w niej jako geodeta. Suma kontraktu jest ponoć oszałamiająca i sięga 900 tys. złotych, a więc jest znacznie wyższa, niż wynika to ze stawek na takie usługi przy takich inwestycjach.

Na tym jednak nie koniec. Żeby inwestor mógł postawić galerię, należało zmienić plan zagospodarowania terenu tej inwestycji – musiała to zrobić Rada Miasta, którą kieruje Wituszyński. Radni pamiętają, że zachęcał on ich do popierania zmian pod tą inwestycję.

– Lobbował za tym, także wobec mojej osoby – przyznaje radny Piotr Lachowicz (PO) i podkreśla, że zarówno prezydent Nowak, jak i Wituszyński są na „ty" z inwestorem, czyli Stanisławem K.

Przewodniczący Wituszyński zapewnia jednak, że w całej sprawie zachowywał się etycznie. Kiedy rozpatrywano zmiany w projekcie zagospodarowania, opuścił obrady i nie głosował. – Może prawa nie złamał, ale to nieetyczne zachowanie. W PiS nie ma na to zgody – mówi twardo senator Kogut.

Przystępując do budowy galerii spółka zobowiązała się do wybudowania przy niej ronda oraz wyremontowania sąsiedniej ulicy Modrzejewskiej. Miała to być rekompensata za zniszczenia podczas budowy, które spowodowały pojazdy dowożące materiały budowlane. Informacje takie prezydent Nowego Sącza zamieścił m.in. w sprawozdaniu ze swojej działalności za 2011 r.

Teraz okazało się, że 3,5 mln zł za remont ulicy musi zapłacić miasto.

Kilka dni temu radny Lachowicz wyciągnął prezydentowi Nowakowi kolejną bombę. Przez dwa lata miał on zwlekać z podniesieniem stawki opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu, które spółka kupiła od spółdzielni.

– W 2008 r. prezydent w związku ze wzrostem wartości rynkowej działek, w interesie miasta powinien dokonać aktualizacji tej opłaty, ale tego nie zrobił, choć obiecał mi to na piśmie – wytyka Lachowicz.

Według niego miasto mogło stracić na tym ponad 700 tys. zł. – Spółka wnosiła roczną opłatę kilku tysięcy złotych, a po nowej wycenie – aż 360 tys. zł. Różnica jest ogromna – podkreśla Lachowicz.

Wyjaśnień w sprawie domagają się wszystkie partie działające w mieście.

– Czy wyjątkowe traktowanie tego inwestora jest normą czy wyjątkiem? – pyta Arkadiusz Mularczyk, poseł Solidarnej Polski z Nowego Sącza.

Senator Kogut: – Jeśli była korupcja czy nielegalne działania, to niech to bada prokuratura – stwierdza.

Całej sprawie wizerunkowo ciąży jeszcze jedno – Stanisław K. od 11 lat jest oskarżonym w głośnym śledztwie dotyczącym tzw. afery paliwowej (w grupie 30 osób). Postawiono mu zarzut kierowania grupą przestępczą, która miała dokonywać fałszywego obrotu między spółkami, a także fikcyjnego obrotu olejami przerabianymi na paliwo. W czerwcu 2011 r. Stanisław K. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć i 300 tys. zł grzywny. Ale po apelacji jego sprawa trafiła do ponownego rozpoznania i wciąż trwa.

Dla prezydenta Ryszarda Nowaka sprawa ma wyłącznie charakter politycznej walki przedwyborczej.

– Nie znam tak korzystnej transakcji dla jakiegokolwiek miasta w Polsce jak sprzedaż w roku 2011, który cechował się postępującą recesją na rynku nieruchomości – zapewnia „Rz" Nowak.

Kpi też z posła Mularczyka. – Od 10 lat na różne sposoby próbuje wykończyć Nowaka, nawet przy udziale pana Ziobry. Mam nadzieję, że spotkamy się w przyszłorocznych wyborach prezydenckich – stwierdza Nowak. Jak dodaje, marzenia Solidarnej Polski o wielkości legły w gruzach. – Więc robią wszystko, by w ogóle zaistnieć. A ja wolę przyszłość miasta budować na rozumie, nie na intrygach – kończy.

Afera, jaka od dwóch miesięcy toczy się wokół budowy galerii handlowej Trzy Korony w Nowym Sączu, może być gwoździem do trumny dla Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach samorządowych. To ogromny problem dla partii Jarosława Kaczyńskiego, bo sprawa dotyczy gminy, która jest od lat matecznikiem tej partii. Władzę w mieście sprawuje Ryszard Nowak – jeden z dwóch PiS-owskich prezydentów w Polsce, a przewodniczącym Rady Miejskiej, od którego afera się zaczęła, jest Jerzy Wituszyński – szef miejskich struktur PiS.

Pozostało 89% artykułu
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Tusk: TVN i Polsat dopisane do firm strategicznych, chronionych przed wrogim przejęciem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Piechna-Więckiewicz: Ogłoszenie kandydata bądź kandydatki Lewicy odświeży atmosferę