– Na naszych oczach Polska wyrównuje cywilizacyjne zaniedbania, nowymi drogami coraz lepiej łączy się ze światem. Dlatego chciałbym, abyśmy nadali imię „Autostrada Wolności" tej, która już dzisiaj prowadzi z Warszawy na Zachód. A później, by druga autostrada z Gdańska do granicy południowej przyjęła piękne imię „Solidarności" – powiedział prezydent w noworocznym orędziu w TVP.
Pomysł, by patronem A2 z Warszawy do granicy z Niemcami został Tadeusz Mazowiecki, a od granicy do Berlina Willy Brandt, nagłośniony w listopadzie przez prof. Łukasza Turskiego, Stefana Bratkowskiego oraz Bogdana Misia na portalu studioopinii.pl, nie ma już więc raczej szans na realizację. Bratkowski nie załamuje rąk.
– Jest wiele innych możliwości uczczenia Tadeusza – mówi „Rz".