Reklama

W najbliższych dniach rekonesans Kanadyjczyków w Łasku ws. myśliwców

Po deklaracji premiera Kanady o wysłaniu do Polski sześciu myśliwców w najbliższych dniach Kanadyjczycy przeprowadzą w Łasku rekonesans - powiedział szef MON Tomasz Siemoniak. Nie wykluczył jednak, że myśliwce będą stacjonować na innym polskim lotnisku.

Publikacja: 18.04.2014 23:01

Myśliwiec F-16

Myśliwiec F-16

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

"Trwają rozmowy na ten temat. Będzie rekonesans Kanadyjczyków w Łasku, bo każdy taki ruch poprzedza przylot fachowców, którzy oceniają pewne rzeczy, więc myślę, że szczegóły poznamy w najbliższych dniach" - powiedział minister obrony Tomasz Siemoniak, który przebywa z wizytą w Waszyngtonie.

Jak podkreślił, dopiero po tym rekonesansie, który odbędzie się "w najbliższych dniach", będzie można podać więcej szczegółów na temat organizacji oraz kalendarza misji kanadyjskich myśliwców. Zastrzegł, że Łask to nie jest jedyne polskie lotnisko, gdzie maszyny mogłyby stacjonować.

"Mamy też Krzesiny, mamy Powidz, Malbork, Mińsk Mazowiecki - to są wszytko lotniska przystosowane do nowoczesnych samolotów wielozadaniowych, więc zobaczymy. (...) Czekamy na rekonesans i potem będzie wszystko wiadomo" - powiedział Siemoniak.

Kanadyjskie media podały w czwartek, że premier Stephen Harper ogłosił, iż Kanada wyśle sześć myśliwców CF-18 i personel naziemny do Polski w ramach operacji NATO w reakcji na kryzys na Ukrainie. "To odpowiedź na rozwój sytuacji i - szczerze mówiąc - bardziej ogólnie na nasze zaniepokojenie tym, co tak naprawdę jest ekspansjonizmem i militaryzmem ze strony Rosji za prezydentury Władimira Putina" - cytowała Harpera telewizja CBC na swym portalu internetowym. Różne media informowały, że kanadyjskie myśliwce mają stacjonować w Łasku, gdzie obok polskich myśliwców stacjonuje obecnie 12 amerykańskich F-16 w ramach pododdziału tzw. aviation detachment.

"Bardzo wysoko oceniamy decyzję Kanady. To wpisuje Kanadę do grupy sojuszników, którzy dobrze zareagowali (na kryzys na Ukrainie), jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy czy Dania" - ocenił minister Siemoniak.

Reklama
Reklama

Do ustalenia pozostaje, czy kanadyjskie myśliwce będą brać udział w natowskiej, rotacyjnej misji dyżurów nad krajami bałtyckimi (Air Policing) podczas polskiej zmiany, która rozpoczyna się 1 maja. O tym będzie musiał zdecydować głównodowodzący sił NATO w Europie.

"Trzeba zwrócić uwagę, że zdecydował, że w najbliższej zmianie już wystarczy, że Francuzi i Brytyjczycy do nas dojdą, a Niemcy i Duńczycy zostali skierowani na następną zmianę. Zobaczymy, jak postąpi z Kanadyjczykami. Zawsze pozostaje możliwość ćwiczeń polsko-kanadyjskich czy polsko-amerykańsko-kanadyjskich" - powiedział Siemoniak.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama