Miller się uratował, w SLD po staremu

Głowa Leszka Aleksandrzaka jest jedyną, która spadła po fatalnym wyniku wyborczym Magdaleny Ogórek.

Aktualizacja: 18.05.2015 16:18 Publikacja: 17.05.2015 23:19

Miller się uratował, w SLD po staremu

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Zarząd Krajowy SLD nie przyniósł rewolucji. Kierownictwo partii uznało, że winne wyborczej porażki (zdobyła 2,4 proc.) Magdaleny Ogórek w prezydenckiej elekcji są media i sama kandydatka. Z tą ostatnią Sojusz pożegnał się już definitywnie. Ogórek nie znajdzie się na listach do Sejmu. Podobnie jak po słabych wynikach w wyborach europejskich (9,4 proc.) i samorządowych (8,8 proc.) stołek szefa partii utrzymał Leszek Miller, a jedynym, który za wynik kandydatki odpowiedział głową, jest Leszek Aleksandrzak.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Ostatnia przedwyborcza prognoza CBOS. Jak zagłosujemy w pierwszej turze?
Polityka
Jacek Kucharczyk: Przełomów w tej kampanii nie było
Polityka
Karol Nawrocki o pożyczce dla Jerzego Ż.: Zupełnie nie miało znaczenia to, co jest tam zapisane
Polityka
Rafał Trzaskowski: Ostrzegałem, że walka o każdy głos będzie się toczyć do końca
Polityka
Sondaż IBRiS: Rafał Trzaskowski z dużą przewagą w obu wariantach II tury