Skarbnik PO po alkoholowym incydencie nadal na stanowisku

Po alkoholowym incydencie skarbnik PO miał odejść ze stanowiska. Ale nie odszedł. A władze partii zdecydowały, że w wyborach będzie jej pełnomocnikiem finansowym.

Aktualizacja: 21.08.2015 11:51 Publikacja: 20.08.2015 21:00

Skarbnik PO po alkoholowym incydencie nadal na stanowisku

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Łukasz Pawełek jest skarbnikiem Platformy od października 2010 r. W przeciwieństwie do swych poprzedników przez lata był jednak postacią anonimową. Zasłynął dopiero jesienią ubiegłego roku.

Patrol straży miejskiej zabrał go pijanego nocą z okolic Ambasady USA w Warszawie do izby wytrzeźwień. Taki był finał jego zakrapianej imprezy z innymi politykami Platformy.

Premier Ewa Kopacz – która właśnie obejmowała władzę w partii i rządzie po Donaldzie Tusku – stwierdziła, że oczekuje jego natychmiastowej dymisji. Pawełek zareagował ekspresowo: „W związku z pojawiającymi się doniesieniami mediów na mój temat oświadczam, że złożę rezygnację z funkcji skarbnika PO RP" – napisał w oświadczeniu.

Obietnicy jednak nie spełnił – do dziś jest skarbnikiem Platformy. Co więcej, był pełnomocnikiem finansowym komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. A teraz – jak ustaliła „Rzeczpospolita" – będzie także odpowiadał za finanse PO w wyborach parlamentarnych.

– Taka była decyzja Zarządu Krajowego PO. Łukasz Pawełek wielokrotnie pełnił podobne funkcje i zawsze sumiennie wywiązywał się ze swoich obowiązków – przekonuje „Rzeczpospolitą" rzeczniczka kampanii Platformy Joanna Mucha.

Chcieliśmy o to zapytać samego Pawełka, ale nie odpowiedział na naszą prośbę o kontakt. Komentować tej nominacji nie chcieli też politycy PO z zarządu partii, a także kierujący sztabem PO Marcin Kierwiński, szef gabinetu premier Ewy Kopacz.

– Za nominacją dla Pawełka stoi Jacek Protasiewicz, szef Biura Krajowego PO – twierdzi jeden z członków zarządu partii.

Rzeczywiście, Protasiewicz jest blisko związany z Pawełkiem. Gdy ten dochodził do siebie po wizycie w izbie wytrzeźwień, Protasiewicz publicznie go bronił: – Za takie sprawy w normalnej firmie powinno się pewnie polecieć po premii. Ale jeżeli główny księgowy jest człowiekiem rzetelnym i można na nim polegać, to taka wpadka kwalifikuje się do kary, ale na pewno nie do wyrzucenia – mówił.

Pawełek jest radcą prawnym, ukończył studia podyplomowe o tematyce podatkowej oraz prawa Unii Europejskiej. Z Platformą Obywatelską związany jest od początku jej istnienia. W latach 2006–2009 był pełnomocnikiem finansowym w kampaniach samorządowej, parlamentarnej i europejskiej w Małopolsce. Potem trafił na szczebel centralny. Pierwszy raz ogólnopolskim pełnomocnikiem finansowym PO został przed wyborami w 2011 r.

Polityka
Jerzy Ż. przebywa w Domu Opieki Społecznej. To jego mieszkanie przejął Karol Nawrocki
Polityka
Sondaż: Zakaz aborcji w przypadku gwałtu? Polacy odpowiedzieli
Polityka
Zostały już tylko dwa tygodnie kampanii wyborczej. Czy będzie polityczny armagedon?
Polityka
Prokuratura bada podpisy komitetu Pawła Tanajny. Ponad 50 osób do przesłuchania
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Sondaż: Polacy za zwiększeniem liczby podpisów przy rejestracji kandydata na prezydenta
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne