Monika Olejnik zapytała Tomasza Siemoniaka, kto byłby lepszym kandydatem na jego następcę: Jarosław Gowin czy Antoni Macierewicz.
- To temat kłopotliwy. Trwa karuzela kandydatów na ten urząd. Najwyraźniej nie było jednego kandydata. Przez wiele tygodni wydawało się, że będzie to Jarosław Gowin, ale teraz może się okazać inaczej - mówił gość Radia Zet.
- Jarosław Gowin byłby lepszy, chociaż dzieli nas teraz bardzo dużo. Jest jednak politykiem poważnym, ale może właśnie dlatego nie będzie ministrem. Wydaje mi się, że z punktu widzenia PiS kandydatura Antoniego Macierewicza jest ryzykowna. Wojsko, armia i bezpieczeństwo wymagają spokoju i rozwagi - podsumował Siemoniak.
Przeczytaj także: