Zdaniem prof. Zolla obecnie toczy się "bitwa o ochronę wolności" w Polsce. W ten sposób były prezes TK skomentował zamieszanie wokół Trybunału. W czerwcu koalicja PO-PSL doprowadziła do wybrania pięciu nowych sędziów TK, mimo że mandat dwóch z nich kończył się już po upływie kadencji ówczesnego parlamentu. Po wyborach PiS błyskawicznie doprowadził do uchwalenia nowej ustawy o Trybunale, a 25 listopada Sejm uchwałą unieważnił uchwałę poprzedniego Sejmu mówiącą o wyborze sędziów. Wybór nowych sędziów Trybunału ma się odbyć na początku grudnia.

Prof. Zoll ocenił, że PiS, swoimi działaniami w Sejmie "depcze konstytucję". Ostrzegł też, że jeśli PiS podporządkuje sobie Trybunał, wówczas "obywatele zostaną pozbawieni ochrony", a ich wolności i prawa obywatelskie będzie można swobodnie naruszać.

Były prezes TK zwrócił również uwagę, że choć PiS zdobył mandat do samodzielnego rządzenia w wyborach, to jednak nie uzyskał większości pozwalającej mu zmieniać konstytucję. - Ustrój Trybunału jest opisany w konstytucji zatwierdzonej w referendum, a teraz Jarosław Kaczyński próbuje zburzyć porządek konstytucyjny. To jest działanie pozaprawne, działanie, które stanowi antydemokratyczny marsz w kierunku dyktatury - ocenił prof. Zoll.