Szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś zapowiedział w poniedziałek, że zawiesza sprawowanie funkcji oraz idzie na bezpłatny urlop do czasu zakończenia postępowania CBA, sprawdzającego jego oświadczenia majątkowe.
Do tej decyzji odniósł się w rozmowie z radiową Jedynką zastępca koordynatora ds. służb specjalnych Maciej Wąsik. - Podwyższyliśmy standardy służby publicznej - powiedział. - Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi kontrolę oświadczenia majątkowego Mariana Banasia. Wszystkie procedury są określone w ustawie. To ogromna praca funkcjonariuszy i wielka lustracja majątkowa. Należy np. uchylić, poprzez sąd, tajemnicę bankową, uzyskać dokumenty od wielkiej ilości instytucji, które trzeba przeanalizować. Na koniec kontrolowana osoba musi złożyć wyjaśnienie - dodał. Jak podkreślił Wąsik, na razie powstrzyma się od oceny tej sytuacji i poczeka na końcowy efekt prac służb.
Zastępca koordynatora ds. służb specjalnych, oceniając służby publiczne zarządzane przez PO-PSL, wyliczał takie afery jak sprawa Amber Gold czy luka VAT-owska. - Prokuratura apelacyjna w Białymstoku prowadzi ogromne postępowanie dotyczące afery VAT-owskiej. Tam już dwóch wiceministrów finansów w rządzie PO-PSL ma zarzuty. Myślę, że to postępowanie przyniesie efekty - stwierdził. - Komisja VAT-owska skierowała wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu m.in. Donalda Tuska, Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka - podkreślił Maciej Wąsik.