- Chodzi o to, żeby tatuś nie przepił tych 500 złotych - tłumaczył w rozmowie Radia Zet Paweł Kukiz. Zastrzegł jednak, że nie ma "nic przeciwko temu projektowi".

- Chciałbym żeby każde biedne dziecko miało więcej o te 500 złotych, natomiast forma przyznawania tych pieniędzy jest dramatyczna. Czy pani wie, że pięciokrotnie wzrosła ilość interwencji domowych od czasu wprowadzenia 500 plus? To są dane policji. Nie są ujawnione, ja zamierzam w tej kwestii złożyć interpelację do min. Błaszczaka - zapowiedział Kukiz.

Zdaniem polityka, państwo nie da sobie rady z wypłatami 500 złotych.

Kukiz podkreślił, że porządne, ale biedne rodziny dobrze wykorzystują te pieniądze, ale trzeba zwalczać tych, którzy 500 zł traktują, jak dodatkowe pieniądze na swoje przyjemności. Zapowiedział też, że będzie wnioskował o zmiany w projekcie "Rodzina 500 plus".

Więcej na stronie Radia Zet