Pod koniec 2017 r. przed powstaniem list do wyborów samorządowych w Gdańsku odbyło się spotkanie działaczy Platformy Obywatelskiej z Tczewa z szefem klubu PO i pomorskich struktur tej partii Sławomirem Neumannem. Nagrania ze spotkania ujawniła w piątek stacja TVP Info. Na taśmach Sławomir Neumann mówił, że "rzyga Tczewem", bo "tam są same poj...". Ocenił, że na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza są "twarde rzeczy", a na wybory idą ludzie, "którzy g... się interesują", więc zarzuty dla związanych z opozycją samorządowców "nie mają żadnego znaczenia", tym bardziej, że "nasz elektorat, ten antypisowski, uzna, że to jest k... atak PiS-u".
W niedzielę wieczorem TVP Info opublikowała kolejne "taśmy Neumanna" informując, że nagranie pochodzi z listopada 2017 r. i zostało wykonane w biurze PO w Gdańsku podczas spotkania działaczy PO z Tczewa z Neumannem. Rozmowy dotyczyły zbliżających się wyborów samorządowych.
- My, jako odpowiedzialna opozycja, chcemy wygrać 102 miasta prezydenckie i nie możemy przeciwko prezydentom, którzy tam urzędują nastawiać innych kandydatów. Nie będzie innych kandydatów, nie będzie na to żadnej zgody. Będziemy popierać nawet takich, którzy nam się nie podobają. Tak jak Majchrowskiego w Krakowie – mówi na taśmach Neumann.
Szef pomorskich struktur PO dodaje, że "to są, k..., trudne decyzje, bo to nie są mili goście". - Jak Zbyszek słyszy, że ma poprzeć Biedronia, to dostaje k...cy i zęby go bolą, ale to są tego typu wybory - mówi. - Mamy 102 miasta prezydenckie i chodzi o to, żeby w niedzielę, k..., wieczorem pokazać, że PiS nie wygrał w żadnym, że przegrał wybory. Bo my nie gramy o wybory samorządowe tylko, one są ch..., one są ważne, ale to jest tylko ch..., mały etap. Bo jak przegramy wybory samorządowe, to nas nie ma w wyborach parlamentarnych. Nie ma nas, k..., i PiS rządzi drugą kadencję - twierdzi Neumann.
Ówczesny szef klubu PO mówi także, że wybory samorządowe będą ogólnopolskim referendum przeciwko PiS. - I będziemy mówić wszystkim: nie głosujcie na jakieś małe g... - dodaje, odnosząc się do lokalnych komitetów wyborczych.