Jarosław Gowin powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim, że w ciągu najbliższej dekady trzeba będzie przejść na system emerytur obywatelskich. - Ja mam trójkę dwudziestoparoletnich dzieci i żadne z nich nie wierzy w to, że kiedyś będzie dostawało emeryturę z ZUS - mówił.
- Był rok na realizację zapowiedzi społecznych. Teraz są 3 lata na rozwój gospodarczy. Jeżeli nie postawimy konsekwentnie na gospodarkę, to w następnej kadencji taka skala transferów społecznych będzie niemożliwa – powiedział wicepremier i dodał, że nie da się jednocześnie obniżyć wieku emerytalnego, realizować 500+ i wprowadzać dla wszystkich kwotę wolną w wysokości 8 tys. - Musimy przyspieszyć tempo rozwoju gospodarczego – podkreślił.
Zdaniem Gowina głównym powodem niższego tempa rozwoju gospodarczego nie jest spadek inwestycji, a tempo wykorzystywania funduszy unijnych. - Wiem, że wśród przedsiębiorców są też silne emocje polityczne. Na przykład ja sam wpadałem w czarną rozpacz, jak dochodzili do władzy postkomuniści, a inni przedsiębiorcy mówili no, wreszcie nasi wracają - tłumaczył wicepremier.
Minister nauki oświadczył, że w w pierwszym etapie należy podnieść kwotę wolną od podatku progresywnie, najmniej zarabiającym podnieść najwyżej. - Takim, jak ja kwota wolna od podatku do niczego nie jest potrzebna. Natomiast w przyszłości powinniśmy dążyć do tego żeby rzeczywiście wszyscy mieli kwotę wolną od podatku w tej samej wysokości - dodał.