-Od dawna mamy do czynieni z takim pojawiającym się regularnie symptomem, który nazywamy "chorobą brukselską". Polega to na tym, że osoby o nieco słabszym charakterze, które trafiają do Europarlamentu, popadają w taki stan pewnej niedyspozycji politycznej - stwierdził Terlecki.
- Mam takie obawy, ze to może być cena za jakąś posadę cz stanowisko w Unii - dodał.
Ryszard Terlecki stwierdził, że Ujazdowski powinien postąpić "honorowo" i zrzec się mandatu europosła, który uzyskał startując z list PiS.
Kazimierz Michał ujazdowski ogłosił dziś, że opuszcza szeregi Prawa i Sprawiedliwości.