Białorusini nie chcą "podatku od bezrobocia"

Przeciwko "podatkowi od bezrobocia" w Mińsku protestowało kilka tysięcy osób. To największy protest od siedmiu lat.

Aktualizacja: 18.02.2017 12:06 Publikacja: 18.02.2017 10:45

Foto: nn.by

"Łukaszenko to darmozjad nr 1" - skandowali uczestnicy wczorajszego "Marszu oburzonych Białorusinów". Niezależna białoruska gazeta "Nasza Niwa" podaje, że wzięło w nim udział ponad 2 tysiące osób. Protestujący domagali się skasowania "podatku od bezrobocia", który prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko wprowadził w kwietniu 2015 roku. Osoby, które nie przepracowały w ciągu roku przynajmniej 183 dni, muszą w związku z tymi przepisami uiścić opłatę jednorazową opłatę w wysokości 360 rubli (równowartość 750 złotych).

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje
Polityka
Wyścig zbrojeń: NATO zdławi Rosję
Polityka
Nawet przedstawiciele MAGA krytykują Donalda Trumpa za chęć przyjęcia samolotu od Kataru
Polityka
Czy Konfederacja w drugiej turze otwarcie poprze Nawrockiego? Bosak „odmawia spekulacji”