Dlaczego ostatnio nie było pana widać, choć sporo działo się w polityce? - Miałem operację kolana, już drugą na to samo kolano. A potem były święta - wyjaśniał Petru.
Lider Nowoczesnej mówił, że jego partia jest potrzebna, aby stopować populistyczne obietnice wyborcze. - Zaskoczony jestem, że padają pomysły tego typu, jak 13 emerytura i 500 zł na pierwsze dziecko - mówił gość. Dodał, że potrzebnych by było na zrealizowanie tych obietnic kilkadziesiąt miliardów złotych.
W ostatnich sondażach Nowoczesna balansuje na granicy progu wyborczego. Zdarzały się już badania, w których tylko 5 proc. obywateli oddałoby głos na partię Petru. Lider wspomniał wynik wyborczy jego ugrupowania: - 7,6 proc. To nie było dużo - mówił Petru. - Nie jestem szczęśliwy z tego powodu, ale nie ma też powodów do paniki. Są lepsze i gorsze sondaże, nie ma teraz wyborów, co ważne. Wymaga to pokory, podkreślania różnic programowych i twardego punktowania PiS - dodawał.