Reklama

Szułdrzyński: Sarmatyzm powraca

Wypowiedź Beaty Szydło na uroczystościach upamiętniających pierwszy transport Polaków do obozu koncentracyjnego Auschwitz niemal natychmiast wywołała krytykę na całym świecie. W warstwie dosłownej nie ma w tym przemówieniu nic zdrożnego.

Aktualizacja: 15.06.2017 17:00 Publikacja: 15.06.2017 14:55

Szułdrzyński: Sarmatyzm powraca

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Szydło przypomniała o „przemysłowych mordach” dokonywanych w tym miejscu przez Niemców podczas II Wojny Światowej, o zbrodniach nienawiści, o konieczności przekazywania prawdy. Emocje wywołały jednak słowa: „Auschwitz to w dzisiejszych niespokojnych czasach wielka lekcja tego, że trzeba czynić wszystko, aby uchronić bezpieczeństwo i życie swoich obywateli”. W całym wystąpieniu nie było ani słowa o uchodźcach ani zamachach terrorystycznych w Europie. Reakcja oburzenia na jej słowa jest więc w pewnej mierze przesadzona.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Szymon Hołownia chce pożegnać się z polityką. Jego plan zakłada zgodę rządu i prezydenta
Polityka
Policja przed domem Zbigniewa Ziobry. Były minister dziś ląduje w Polsce
Polityka
Jak Donald Tusk wypada w roli premiera? Wiemy, co uważają Polacy
Polityka
Sondaż: Kamala Harris byłaby, z perspektywy Polski, lepszym prezydentem niż Donald Trump?
Reklama
Reklama