Wolnościowa partia wicepremiera

Jarosław Gowin chce przyciągnąć republikanów, korwinowców i samorządowców z Platformy.

Aktualizacja: 10.10.2017 20:06 Publikacja: 10.10.2017 19:33

Jarosław Gowin

Jarosław Gowin

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Wszystko wskazuje na to, że nowa formacja wokół wicepremiera powstanie już w najbliższych tygodniach. Jak dowiaduje się „Rzeczpospolita", jej kongres założycielski zaplanowano na drugą połowę listopada. Partia, która powstanie w wyniku przekształcenia Polski Razem, będzie chciała zintegrować wokół obecnego wicepremiera środowiska wolnorynkowej i umiarkowanej prawicy.

O zamiarze utworzenia nowego ugrupowania Jarosław Gowin poinformował we wtorek rano na antenie TVN24.

Tłumaczył, że nazwa formacji nie została jeszcze wybrana. Wszystkie szczegóły będą ogłoszone dopiero na kongresie założycielskim partii.

Ruch Gowina jest spodziewany i został wcześniej uzgodniony z władzami PiS. Przyznała to oficjalnie we wtorek rzecznik partii rządzącej Beata Mazurek. – Plany pana wicepremiera Gowina znaliśmy i znamy. Nie jest to dla nas zaskoczenie – tłumaczyła.

Mazurek dodała też, że liczy na rozszerzenia Klubu PiS w Sejmie z uwagi na to, że ta formacja może przyciągać nowe osoby. – To rzeczywiście uzgodniony ruch – potwierdza w rozmowie z „Rzeczpospolitą" ważny polityk PiS. – Ale niektórzy w partii spoglądają na to posunięcie podejrzliwie – dodaje.

Przygotowania do powstania nowego ugrupowania trwają już od dłuższego czasu. Z nową partią mają blisko współpracować – po względem programowym i politycznym – przedstawiciele Stowarzyszenia Republikanie, a głównie posłanka Magdalena Błeńska, związana ze środowiskiem, która wcześniej tworzyło w Sejmie koło Republikanie.

Zgodnie z założeniem nowa formacja ma integrować też polityków z innych środowisk wolnościowej prawicy. Dotyczy to głównie polityków wokół partii Wolność.

W poniedziałek o możliwych transferach z jego ugrupowania informował Janusz Korwin-Mikke. „Niesamowite! JE Jarosław Gowin oferuje wszystkim prezesom WOLNOŚCI »1« na listach!! Ciekawe, ilu pójdzie na ten lep?" – napisał na Twitterze. – My uważamy, że każdy, kto zechce przejść do środowiska ludzi, którzy chcą budować socjalizm, ale się tym nie cieszyć, nie powinien działać w organizacjach prawdziwe wolnościowych – komentuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Konrad Berkowicz, wiceprezes partii Wolność.

W tym kontekście najczęściej mówi się o Robercie Anackim, byłym wiceprezesie Partii Wolność. Ale Gowin nie poprzestaje tylko na tych dwóch środowiskach. Jak się dowiadujemy, w jego nowej formacji mają znaleźć się też samorządowcy m.in. z Platformy Obywatelskiej. To dlatego, by środowisko skupione wokół wicepremiera i ministra nauki miało możliwe najsilniejszą pozycję startową przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi.

Ugrupowanie Gowina to niejedyna nowa partia w ramach Zjednoczonej Prawicy.

Kilka tygodni temu Klub PiS zasiliły posłanki Anna Maria Siarkowska i Małgorzata Janowska, które wcześniej z Magdaleną Błeńską tworzyły koło Republikanie.

Wniosek o rejestrację Partii Republikańskiej został już złożony, a jej kongres programowy ma się odbyć 28 października. – Dziwne jest to, że premier próbuje tworzyć partię o tym charakterze, która już istnieje w ramach Zjednoczonej Prawicy – komentuje deklarację Gowina w rozmowie z „Rzeczpospolitą" posłanka Siarkowska.

Posunięcie Jarosława Gowina i poszerzenie formuły jego własnego ugrupowania w ramach Zjednoczonej Prawicy nie jest nakierowane tylko na wybory samorządowe, ale i na długofalowe wzmocnienie środowisk wolnorynkowej prawicy przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi.

Transfery do PiS dwóch posłanek uruchomiły swoiste „okno transferowe". Najczęściej mówiło się w Sejmie o przejściu do klubu Kornela Morawieckiego. Ten jednak zapowiada, że nadal będzie pracować nad rozwojem swojej własnej partii. – Nie zamierzam w najbliższym czasie przechodzić do Klubu PiS. Obecnie budujemy partię Wolni i Solidarni, która jest potrzebna rządowi jako konstruktywna opozycja – powiedział we wtorek na antenie Radia WNET.

Ale również w samym PiS szykuje się przegrupowanie. W poniedziałek Jarosław Kaczyński podpisał rozporządzenie o organizacji wyborów wewnętrznych na poziomie władz powiatowych, gminnych i miejskich. To będzie dokończenie całego cyklu wyborczego w największej z partii Zjednoczonej Prawicy. Wybory mają się zakończyć do 15 grudnia 2017 r. Ma to wpływ na kandydatów w wyborach samorządowych, bo nowe struktury PiS będą ich rekomendować na wszystkich poziomach. W przypadku list do sejmików będą one wspólne – PiS, Solidarnej Polski oraz nowej formacji Jarosława Gowina, wzbogaconej o wolnorynkowe środowiska.

Polityka
Gdzie są domki od premiera dla piłkarzy prywatnej szkółki? Beneficjent w opałach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Beata Szydło pytana o Karola Nawrockiego: Jest jedna, kluczowa sprawa, jeśli chodzi o zwycięstwo
Polityka
Hołownia w Finlandii. Wizyta z naciskiem na bezpieczeństwo
Polityka
Kwaśniewski o roku rządów Tuska: Jesteśmy bardziej znaczący w UE
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora