Mieszkanie bez PCC. Ale musi być pierwsze

Kupujący nieruchomość na rynku wtórnym nie zapłaci 2 proc. podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Pod warunkiem że nie ma jeszcze własnego kąta. Wyjątek: pół domu w spadku.

Aktualizacja: 31.08.2023 10:13 Publikacja: 31.08.2023 02:00

Mieszkanie bez PCC. Ale musi być pierwsze

Foto: Adobe Stock

Od 31 sierpnia nabywca swojego pierwszego mieszkania nie płaci podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Tak wynika z nowelizacji ustawy o PCC. Z ulgi skorzystają też ci, którzy zawarli wcześniej umowę przedwstępną, a teraz dopiero podpiszą ostateczną, przenoszącą własność nieruchomości.

Ile zaoszczędzimy? Podatek wynosi 2 proc. ceny mieszkania bądź domu (która powinna odpowiadać wartości rynkowej). Z ustawy o PCC wynika, że przy umowie sprzedaży musi go zapłacić nabywca. Jeśli więc kupi mieszkanie za 500 tys. zł, zaoszczędzi 10 tys. zł. Jeśli dom za milion, w kieszeni zostanie mu 20 tys. zł.

Czytaj więcej

Kupujesz dom lub mieszkanie na licytacji? Nie zapłacisz PCC

Ulga w PCC nie dla wszystkich

Ulga dotyczy transakcji na rynku wtórnym. Zgodnie z nowym przepisem (art. 9 pkt 17 ustawy o PCC) zwolniona z podatku jest sprzedaż prawa własności lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, budynku mieszkalnego jednorodzinnego, a także spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu dotyczącego lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego. Nabywca nie zapłaci PCC, jeśli w dniu sprzedaży oraz wcześniej nie przysługiwało mu żadne z tych praw (ani udział). Mówiąc prościej, musi kupować pierwsze mieszkanie, nie może mieć innego (także na współwłasność).

 Przykład:

Pani Ania skończyła w lipcu studia i we wrześniu zaczyna pracę. Mieszka ciągle z rodzicami, ale ma dostać od dziadków pieniądze na własny kąt. Jest już umówiona ze znajomymi, że kupi od nich kawalerkę. Ponieważ nie ma i nie miała żadnego innego mieszkania, zakup będzie zwolniony z PCC.

 Przykład:

Pan Adam ma niewielkie mieszkanie, które dostał od dziadków. We wrześniu chce je sprzedać i kupić większy lokal. Nie skorzysta z nowej ulgi, przy zakupie będzie musiał zapłacić 2 proc. PCC.

Ministerstwo Finansów podkreśla (w komunikacie na swojej stronie internetowej), że zwolnienie przysługuje także wtedy, gdy nabywców nieruchomości jest więcej. Żaden z nich nie może jednak mieć (w dniu transakcji bądź wcześniej) własnego lokum.

 Przykład:

Państwo Kowalscy kupują w październiku dom od pana Nowaka. Część pieniędzy na transakcję jest ze sprzedaży mieszkania, które pan Kowalski miał po rodzicach. Ponieważ kupowana nieruchomość nie jest „pierwsza”, małżeństwo nie skorzysta z nowego zwolnienia z PCC.

Potwierdza to Krajowa Informacja Skarbowa. Jeśli jeden z małżonków miał już mieszkanie albo dom, zakup nowego przez małżeństwo będzie objęty PCC. Nawet jak dla drugiego małżonka jest to pierwszy lokal – tłumaczą konsultanci z KIS.

Spadki mogą być. Nie wyklucza to zwolnienia z PCC

Od zasady „bez podatku tylko pierwsze mieszkanie” jest jednak wyjątek. Otóż kupujący może mieć w dniu transakcji (albo wcześniej) połowę (lub mniej) nieruchomości otrzymanej w spadku. Nie wyklucza to zwolnienia z PCC.

 Przykład:

Pani Bożena pięć lat temu odziedziczyła razem z bratem mieszkanie po ojcu. Mają po 50 proc. nieruchomości. Pani Bożena planuje zakup domu od znajomych. Zgodnie z nowymi przepisami będzie zwolniona z podatku.

Ministerstwo Finansów podkreśla, że ulga nie obejmuje transakcji przeprowadzonych przed 31 sierpnia br. Tak wynika z przepisu przejściowego nowelizacji. Oczywiście nie zapłacimy podatku, jeśli przed 31 sierpnia zawarliśmy tylko umowę przedwstępną. Decyduje bowiem data umowy ostatecznej, przenoszącej własność mieszkania/domu (szerzej pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej” z 11 sierpnia br.).

Dodatkowy PCC na szóste lokum

Przypomnijmy, że PCC płacą kupujący nieruchomość na rynku wtórnym. Natomiast zakup mieszkania od dewelopera jest obciążony VAT. Wtedy PCC nie odprowadzamy.

Od tej zasady będzie wyjątek dotyczący nabywających mieszkania hurtowo. Chodzi o zakup szóstego i kolejnego lokalu w jednej inwestycji. Nabywca zapłaci 6 proc. PCC, niezależnie od VAT. Ta regulacja będzie obowiązywać od 1 stycznia 2024 r.

Podstawa prawna: ustawa z 26 maja 2023 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 31 lipca 2023 r., poz. 1463)

Oświadczenie u notariusza

Umowa kupna-sprzedaży nieruchomości musi być zawarta u notariusza. To on pobiera PCC. Jak wykazać, że mamy prawo do zwolnienia z podatku? Nowelizacja nie nakłada na kupującego żadnych nowych obowiązków. Czy do zastosowania zwolnienia wystarczy więc oświadczenie, że nie ma i nie miał nieruchomości? Krajowa Rada Notarialna w odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej” (pisaliśmy o tym 11 sierpnia br.) poinformowała, że notariusze będą pobierać takie oświadczenia. I na ich podstawie zastosują zwolnienie.

KRN przypomina, że notariusz jest płatnikiem podatku, co oznacza, że musi go obliczyć, pobrać i odprowadzić do urzędu skarbowego. W razie niepobrania PCC określa podstawę prawną zwolnienia. Aby wypełnić swoje obowiązki, odbiera od stron czynności oświadczenia, które zamieszcza w akcie notarialnym. Ta procedura nadal będzie stosowana. W związku z nowym zwolnieniem z PCC w razie nabycia pierwszego mieszkania przez podatnika notariusz będzie odbierał odpowiednie oświadczenie, którego prawdziwość będą weryfikowały urzędy skarbowe – wskazuje KRN.

Od 31 sierpnia nabywca swojego pierwszego mieszkania nie płaci podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Tak wynika z nowelizacji ustawy o PCC. Z ulgi skorzystają też ci, którzy zawarli wcześniej umowę przedwstępną, a teraz dopiero podpiszą ostateczną, przenoszącą własność nieruchomości.

Ile zaoszczędzimy? Podatek wynosi 2 proc. ceny mieszkania bądź domu (która powinna odpowiadać wartości rynkowej). Z ustawy o PCC wynika, że przy umowie sprzedaży musi go zapłacić nabywca. Jeśli więc kupi mieszkanie za 500 tys. zł, zaoszczędzi 10 tys. zł. Jeśli dom za milion, w kieszeni zostanie mu 20 tys. zł.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty