Reklama

Akcyza: małe i nowe auta z preferencją

Nowe zasady naliczania akcyzy od samochodów sprawią, że najniższy podatek zapłacą nabywcy nowych pojazdów o pojemności silnika poniżej 1200 cm sześciennych.

Aktualizacja: 14.10.2016 09:33 Publikacja: 13.10.2016 19:32

Akcyza: małe i nowe auta z preferencją

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Wicepremier Mateusz Morawiecki powiedział w czwartek, że w Ministerstwie Finansów trwają prace nad „zmianami zasad płatności akcyzy w zależności od pojemności silnika i od wieku samochodu".

Mimo że nie zdradził żadnych szczegółów, nad podobnymi rozwiązaniami pracuje senacka Komisja Infrastruktury. Jak powiedział „Rz" senator Grzegorz Peczkis (PiS), projekt przewiduje, że stawka podatku nie będzie już ustalana procentowo od wartości pojazdu. Ma być ustalana zgodnie z tabelą na podstawie pojemności silnika i roku produkcji.

– Chcemy, by nabywca nowego auta o pojemności 1200 cm sześc. płacił trzy razy mniej niż obecnie – powiedział senator Peczkis.

Zastrzegł, że projekt ma być zgodny z prawem UE. Chodzi o to, by uniknąć sytuacji jak w 2007 r. ETS zakwestionował (C-313/05) wzrost stawki na sprowadzane pojazdy w zależności od ich wieku.

Projekt zakłada też preferencje dla aut elektrycznych i zabytkowych, na które ma obowiązywać zerowa stawka. Dla aut hybrydowych planowana jest obniżka.

Reklama
Reklama

Obecnie stawka akcyzy na samochody osobowe zależy od pojemności silnika. Podstawą opodatkowania jest cena zakupu. Przy pojemności silnika poniżej lub równej 2000 cm sześc. stawka wynosi 3,1 proc., a powyżej 2000 cm sześc. – 18,6 proc.

Projekt ma wyeliminować luki, których efektem jest unikanie podatku lub jego znaczne zaniżanie. W skrajnych przypadkach zdarza się nawet, że osoba kupująca używany samochód za granicą płaci akcyzę od wartości 1 euro, gdyż taka jest deklarowana cena zakupu. Inna luka pozwala unikać daniny od busów towarowych, które nie są klasyfikowane ani jako auta osobowe, ani ciężarowe.

Senacka komisja chce też obniżyć akcyzę od aut luksusowych, by ich właściciele zaczęli płacić podatek w Polsce. Obecnie unikają tego dzięki rejestracji spółki w Czechach, gdzie nie ma ani akcyzy, ani VAT od aut. To daje im 40 proc. oszczędności.

– Jeśli efektem zmian ma być obniżka akcyzy, to jest to bardzo dobry pomysł. Obecnie podatek od aut jest bardzo wysoki, stąd wysyp samochodów na czeskich numerach rejestracyjnych. Nowe stawki powinny być jednak skalkulowane w taki sposób, by nie dotknęły osób najmniej zarabiających. Ich bowiem nie stać na zakup nowego auta. Być może lepszym pomysłem byłoby uzależnienie stawki od norm emisji spalin – mówi Jarosław Ziobrowski, adwokat, partner w kancelarii Kurpisz Ziobrowski.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Dziennikarka TVP ofiarą pomówień wspomaganych przez AI. Jak walczyć z oczernianiem?
Zawody prawnicze
Nowość w aplikacji mObywatel. Przyda się nie tylko komornikom
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama