Mogłoby się wydawać, że finansowe wsparcie jednej z najbardziej rozpoznawalnych akcji charytatywnych akcji w kraju bez problemu da ulgę w PIT. Jednak przy profiskalnym podejściu najbardziej szczodry datek, nawet na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy (WOŚP), może okazać się zapłatą, a nie darowizną. Potwierdza to spór, który przesądził Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła skutków aukcji charytatywnej. Biznesmen z branży chemicznej, w 2012 r. anonimowo wylicytował na aukcji radiowej Trójki organizowanej w ramach WOŚP pracę znanego polskiego, współczesnego malarza. Niebagatelna kwota 180 tys. zł zasiliła konto Orkiestry. Zwycięzca nie miał wątpliwości, że taki datek na szczytny cel jest darowizną, którą ustawodawca pozwala odliczyć w zeznaniu rocznym. Odliczona została tylko część wpłaty, bo ulga na darowizny z art. 26 ust. 1 pkt 9 ustawy o PIT jest limitowana. Roczne odliczenie darowizn na cele pożytku publicznego nie może przekroczyć 6 proc. dochodu podatnika.