Handel węglem może być zwolniony z akcyzy, jednym z warunków jest jednak odpowiednie udokumentowanie obrotu. Przypomniał o tym Minister Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską nr 6804.
Czytamy w niej, że obowiązkiem sprzedawcy węgla jest sporządzenie tzw. dokumentu dostawy zawierającego dane nabywcy. Bez tego nie skorzysta ze zwolnienia z akcyzy. Sprzedawca musi więc zebrać i przechować dane osobowe nabywcy. Takie uprawnienie daje mu ustawa o ochronie danych osobowych. Sprzedawca ma też prawo, a nawet obowiązek zweryfikowania rzetelności informacji o nabywcy. W tym celu może zażądać okazania dokumentu tożsamości.
Jak podkreśla minister, to właśnie legitymowanie się dowodem osobistym jest dozwolonym przez prawo sposobem wykazania danych osobowych.
Jeśli kupujący nie okaże dokumentu potwierdzającego jego tożsamość, sprzedawca ma prawo i obowiązek odmówić sprzedaży wyrobów węglowych zwolnionych od akcyzy. Korzystanie z tego zwolnienia nie jest bowiem obowiązkowe.
Minister przypomniał też, że możliwość weryfikacji danych przez sprzedawcę na podstawie dowodu osobistego potwierdził już Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I GSK 48/10) w sprawie dotyczącej obrotu olejami opałowymi przeznaczonymi na cele opałowe, do których stosuje się niższą stawkę podatku akcyzowego. W świetle tego wyroku sprzedawca węgla, powołując się na obowiązek wpisania do dokumentu dostawy danych osobowych nabywcy, ma prawo żądać okazania dokumentu potwierdzającego jego tożsamość.