Do niedawna prawo traktowało dużo gorzej oszczędzanie w akcjach, funduszach inwestycyjnych czy innych papierach wartościowych w porównaniu z odkładaniem gotówki czy umieszczaniem jej na lokatach bankowych. Ujawniało się to podczas próby sprzedaży takich papierów. Według obowiązujących do końca 2013 r. przepisów, spadkobierca musi zapłacić podatek od dochodu ze sprzedaży takich papierów. Nie może przy tym uwzględnić kosztów poniesionych przez zmarłego, który kiedyś je kupił.

Na szczęście od 1 stycznia 2014 r. te koszty będzie można uwzględnić, co oznacza niższy podatek. Jeśli zatem ktoś dostał w spadku takie papiery i chce się ich pozbyć – z przyczyn podatkowych lepiej zaczekać do stycznia. Wtedy PIT będzie tylko od przyrostu ich wartości w stosunku do ceny nabycia. Oczywiście sprzedaż w grudniu może się opłacać, gdy spodziewany jest wysoki zysk. Ale ci, którym się nie spieszy, powinni poczekać do nowego roku.