Sejm pracuje nad przedłużeniem obowiązywania kwoty wolnej w obecnej wysokości na kolejny rok. Zgodnie z projektem grupy posłów PiS kwota wolna w latach 2016–2017 będzie wynosić tyle, ile obecnie, tj. 3091 zł rocznie.
Rafał Wójcikowski z Klubu Kukiz'15 podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych zwracał uwagę na ryzyko powstania inicjatyw obywatelskich nawołujących do rozliczania PIT na takich zasadach, jakby kwota wolna od PIT była równa minimum egzystencji. Pytał, czy Ministerstwo Finansów w ogóle analizowało taki scenariusz obrotu spraw.
To, że jest on prawdopodobny, potwierdza zapowiedź Radosława Piekarza, doradcy podatkowego, eksperta Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. Planuje on walczyć o wyższą kwotę wolną od PIT przed sądami. Jak donosi naTemat.pl, doradca zamierza złożyć deklarację PIT, obliczając podatek z zastosowaniem kwoty wolnej wynikającej z ustawy, a później złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty. Będzie argumentował, że kwota wolna powinna uwzględniać minimum egzystencji. Powoła się przy tym na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 28 października 2015 r. (sygn. K 21/14).
Jeśli jemu lub komuś innemu się uda, z pewnością znajdą się naśladowcy.
Przypomnijmy, że TK orzekł, iż przepis ustawy o PIT opisujący skalę podatkową jest niezgodny z konstytucją w zakresie, w jakim nie przewiduje mechanizmu korygowania kwoty wolnej, gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.