Cieślik & Górski. Chuck Norris a sprawa polska

Odgrzewane kotlety, czyli premier na linie.

Publikacja: 12.10.2018 16:00

Cieślik & Górski. Chuck Norris a sprawa polska

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Do niedawna na Kasprowy wjeżdżaliśmy bez szczególnych emocji, ale od teraz będziemy wjeżdżać w patriotycznym uniesieniu. Sam premier pojechał do Zakopanego, żeby ogłosić, że Polskie Koleje Linowe wracają do państwa polskiego. Teraz czekamy na Wilno i Lwów.

Skoro premierowi idzie tak dobrze, że górale nazwali go Janosikiem, to może uda się zrewindykować Księżyc? Przecież pan Twardowski był tam pierwszy. Choć potem było jeszcze dwóch takich, co próbowali go odzyskać.

Pozostało 89% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił