Reklama

Hollender: Robert Redford odchodzi z klasą

Przez kilka dekad był obiektem westchnień tysięcy kobiet. Łączył siłę mężczyzny i chłopięcy wdzięk. A teraz Robert Redford twierdzi, że już więcej nie pojawi się na ekranie.

Aktualizacja: 09.11.2018 22:53 Publikacja: 09.11.2018 09:30

Robert Redford jako szarmancki złodziej w filmie „Gentleman z rewolwerem”, otwierającym festiwal Ene

Robert Redford jako szarmancki złodziej w filmie „Gentleman z rewolwerem”, otwierającym festiwal Energa Camerimage

Foto: M2 Films

Niczego nie można robić wiecznie. Gram od 21. roku życia. Teraz mam 82 lata. Wystarczy – mówi ostatnio w wywiadach Robert Redford. I zapowiada, że w filmie Davida Lowery'ego „Gentleman z rewolwerem" pojawił się na ekranie po raz ostatni. Pożegnalny tytuł wybrał nieprzypadkowo. Przed 15 laty przeczytał w „New Yorkerze" artykuł o starych gangsterach, którzy mimo upływu lat wciąż napadają na banki. Od razu zwrócił uwagę na Forresta Tuckera. Gentleman w każdym calu wydawał się świetnym materiałem na filmowego bohatera.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama