Reklama

Irena Lasota: Stany Zjednoczone zamknięte

Pierwsze dwa tygodnie nowego roku nie okazały się być dla prezydenta Trumpa lepsze niż ostatnie tygodnie roku starego. Raczej dużo gorsze. „Zamknięcie rządu" jest już najdłuższe w historii USA i jeśli nie będzie cudu, wejdzie w piąty tydzień swego trwania.

Aktualizacja: 20.01.2019 14:13 Publikacja: 18.01.2019 17:00

Fragment ogrodzenia między USA i Meksykiem w Fort Hancock w Teksasie

Fragment ogrodzenia między USA i Meksykiem w Fort Hancock w Teksasie

Foto: AFP

„Zamknięcie" jest raczej unikalnym, amerykańskim zjawiskiem, biorącym się z konstytucyjnego rozdzielenia władzy w państwie, które ma zapewnić i wzajemną kontrolę, i konsensus między władzą ustawodawczą a wykonawczą. Ojcowie założyciele byli ludźmi rozsądnymi i nie przyszło im do głowy, że władzę mogą sprawować politycy gotowi wziąć obywateli za zakładników swoich sporów. Spór między Kongresem i prezydentem dotyczy sumy, która normalnemu człowiekowi może wydać się zawrotną. Chodzi o 5,7 mld dol., czyli mniej więcej tyle, ile wynosi roczny budżet Islandii czy Gwatemali, ale stanowi tylko promil rocznego budżetu Stanów Zjednoczonych.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama