Reklama

Robert Mazurek: Niedźwiedź i pomarańcza

Nie masz już miejsca na mapie wolnego od zarazy. Imaginujcie sobie państwo, że naród uwierzył, iż w tym klimacie to się uda, i zamiast oddawać się wielowiekowej tradycji pędzenia bimbru, zaczął uprawiać winorośl i robić wina. Od Suwalszczyzny po Dolny Śląsk mamy pół tysiąca winnic, z czego wiele legalnie sprzedaje swe wina. A reszta? Piją sami, rozdają znajomym, czasem coś półoficjalnie rozejdzie się w winnicy.

Publikacja: 19.06.2020 18:00

Robert Mazurek: Niedźwiedź i pomarańcza

Foto: materiały prasowe

W tych najmniejszych tak to się zwykle zaczyna – kilka, kilkanaście arów, potem więcej i ani się człowiek obejrzy, już nakleja banderole. To spotkało grupę bydgoskich znajomych, którzy w nadwiślańskim Kozielcu robią naprawdę dobre wina (pinot noir!), tak skończył emeryt spod Gorlic i dziś pan Lesław z synem (Winnica Bucze) sprzedają wszystko w trzy miesiące.

Zapewne tą samą drogą pójdzie Winnica Nowicka. Kiedy zobaczyłem ją na własne oczy, aż przysiadłem z wrażenia. W środku lasów Beskidu Niskiego, w połemkowskiej wsi Nowica, na niewielkim stoku wyrosły winorośle! Proboszcz w ogłoszeniach przed niedźwiedziem przestrzega – serio – a tu, panie, Francja elegancja. Z tą Francją tylko trochę przesadziłem, bo choć Jacek i Katarzyna Zaparaniukowie zaczynali od znanych w całej Polsce hybryd (solaris, rondo), to dziś mają blisko 30 arów, a tam i riesling, i gewurtztraminer, i merlot. Imponująca odwaga, bo choć to Beskid Niski, to jednak jesteśmy 520 m nad poziomem Bałtyku, w jednej z najwyżej położonych winnic w Polsce, i zimy potrafią tu być surowe. Żeby tylko zimy – w tym roku nocne mrozy przyszły pod koniec maja.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
rozmowa
Włodzimierz Marciniak: Imperium Rosyjskie jest nie do odbudowania
Plus Minus
Męczennik Charlie Kirk
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Bankruci z Ligi Mistrzów. Rekordzista upadł dwa lata po świetnym sezonie
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Reklama
Reklama