Jan Wyrowiński: Byłem liberałem, ale zrobiłem rachunek sumienia

Gdy uchwalaliśmy konstytucję, nie miałem żadnych wątpliwości, że w przepisie dotyczącym małżeństwa chodzi o to, że jest ono związkiem kobiety i mężczyzny. Kropka - mówi Jan Wyrowiński, były poseł i senator UD, UW i PO.

Publikacja: 21.02.2020 10:00

Jan Wyrowiński był w latach 2005–2007 członkiem gabinetu cieni PO, którego koordynatorem był Jan Mar

Jan Wyrowiński był w latach 2005–2007 członkiem gabinetu cieni PO, którego koordynatorem był Jan Maria Rokita. Odpowiadał tam za Skarb Państwa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Plus Minus: 10 kwietnia będziemy obchodzili dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Pamięta pan tamten dzień?

Doskonale. Dzień wcześniej kończyliśmy posiedzenie Senatu. Rozmawiałem jeszcze z wicemarszałek Krystyną Bochenek, a następnego dnia już nie żyła. Strasznie to przeżyłem, bo zginęło sporo moich znajomych i kolegów – Aram Rybicki, Janusz Krupski, Sebastian Karpiniuk. Długo mógłbym wyliczać. To był jeden z najbardziej dramatycznych momentów w historii III Rzeczypospolitej. Położył się cieniem na naszej polityce i do dzisiaj nie potrafimy się z tym uporać. To zacietrzewienie, ta zaciekłość w życiu publicznym, które teraz obserwujemy, mają swoje praźródło w katastrofie smoleńskiej.

Pozostało 96% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Inwazja chwastów Stalina
Plus Minus
Piotr Zaremba: Reedukowanie Polaków czas zacząć
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Putin skończy źle. Nie mam wątpliwości
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Elon Musk na Wielkanoc
Plus Minus
Kobiety i walec historii