Reklama
Rozwiń

Ks. Tomasz Gerek: Nie chcę być fajnym wujkiem na pokaz

Można być wyluzowanym człowiekiem, rapować i być dobrym chrześcijaninem, księdzem, ale na pierwszym miejscu musi być Pan Bóg. I myśląc w ten sposób, wszystko zaczyna mi się w głowie układać. A jak odszedłem z seminarium, by jednak zostać raperem, to nic mi się nie trzymało kupy - mówi ks. Tomasz Gerek, zespół RapBrothers.

Publikacja: 02.04.2021 10:00

Ks. Tomasz Gerek: Nie chcę być fajnym wujkiem na pokaz

Foto: archiwum prywatne

Plus Minus: Bardziej raper czy ksiądz?

Życie pokazało, że ksiądz. Jestem szczęśliwszy, bardziej spełniony, kiedy stawiam na tę stronę. Rap to też sprawa tożsamościowa, też część mnie, ale jeśli się okaże, że w niebie nie ma sceny i nie można rapować, to nie będę rozpaczał.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Budzenie nienawiści do migrantów jest niemoralne
Plus Minus
Kataryna: Manowska jeszcze pogłębiła dno, jakiego sięgnęła polska polityka
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Dizengoff minus 4. Fenomen izraelskiej zdolności przetrwania
Plus Minus
Psychiatra: Dorośli przychodzą po diagnozę ADHD jak do sklepu. Mogą sporo zapłacić
Plus Minus
Kajetana Foryciarz, psychiatra: Dorosłe osoby z ADHD naprawdę cierpią