Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 29.04.2021 15:52 Publikacja: 30.04.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
Urzędnicy Qingów nie mieli wielkiego doświadczenia w kontaktach z tureckojęzycznymi muzułmanami, więc kiedy weszli na terytoria dżungarskie, mieli tendencję do traktowania ich jak jednego z rodzajów Mongołów. Wiedzieli, że muzułmańscy władcy Kotliny Tarymskiej pochodzą od drugiego syna Czyngis-chana, Czagataja, spotkali także muzułmanów na służbie u Dżungarów jako posłów albo oficjalnych przewodników karawan, którym nieobce były mongolski język i zwyczaje. Wydaje się, że w czasie inwazji Qingów na Xinjiang wśród elit muzułmańskich była spora liczba mongolsko-tureckich dwujęzycznych osób, szczególnie na północy. Jezuicki misjonarz Jean-François Gerbillon, powiernik cesarza Kangxi, pisał o „Tatarach" z Hami i Turfanu, że „język tych Tatarów, który wydaje się taki sam jak język Jusbeków [tzn. Uzbeków], różni się od języka mongolskiego, ale ten ostatni jest powszechnie rozumiany ze względu na wielki handel między oboma narodami". Na tej podstawie cesarz Kangxi oświadczył, że „muzułmanie nie różnią się w swoich zwyczajach od Mongołów" i pierwsi muzułmanie z Hami i Turfanu, którzy poddali się Qingom, traktowani byli tak samo jak arystokraci mongolscy.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas