Marco Bellocchio. Buscetta był bohaterem i zdrajcą jednocześnie

Mistrz włoskiego kina zawsze opowiadał o mentalności Włochów. Dziś ma 80 lat i w „Zdrajcy" odtwarza słynny proces mafii z połowy lat 80. Mówi Barbarze Hollender Marco Bellocchio o tym, co najbardziej zaskoczyło go w przestępczych praktykach.

Publikacja: 13.03.2020 18:00

Marco Bellocchio. Buscetta był bohaterem i zdrajcą jednocześnie

Foto: Getty Images

Plus Minus: Dlaczego postanowił pan przypomnieć wielki proces z połowy lat 80., w którym sądzono ponad 400 członków sycylijskiej mafii?

Dziennikarze wciąż mnie pytają, czy „Zdrajca" jest manifestem politycznym. Nie myślałem o tym, zaczynając pracę. Zainteresowała mnie postać Tommasa Buscetty. Był koronnym świadkiem w tym procesie. Człowiekiem, który miał na sumieniu niejedno morderstwo, a dzięki swoim zeznaniom i współpracy ze słynnym sędzią Giovannim Falcone doprowadził do oskarżenia i skazania ponad 400 członków sycylijskiej mafii. Przy okazji ujawniona została organizacyjna struktura cosa nostry. Ale oczywiście warto dzisiaj spojrzeć na ten film jak na próbę analizy związków między włoskim państwem i mafią. Zwłaszcza że po pierwszych sukcesach, jakie wymiar sprawiedliwości odniósł w walce z zorganizowaną przestępczością, potem jego działania osłabły.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„The Outrun”: Wiatr gwiżdże w butelce
Plus Minus
„Star Wars: The Deckbuilding Game – Clone Wars”: Rozbuduj talię Klonów
Plus Minus
„Polska na odwyku”: Winko i wóda
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Michał Gulczyński: Celebracja życia
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego