No i zamknęli nas w domu. Czyli pierwszy krok do wprowadzenia dyktatury już został zrobiony. Teraz czekamy na zamach majowy. Podobno Prezes już zapuszcza wąsy.
Co to za zamach majowy? – spyta ktoś. Nie wiecie? Chodzi o wybory, w których wygra Duda. A dlaczego wygra? Wszyscy konkurenci solidarnie przekonują, że jak nie będzie zmiany daty, to obecny prezydent zwycięży. I w końcu ludzie im uwierzą.
Ale powiedzmy sobie szczerze, kto mógłby wygrać z Andrzejem Dudą? Chyba tylko minister Szumowski, nowy kandydat na ojca narodu. Był Kapitan Ameryka, jest Doktor Polska.
Z drugiej strony lista kandydatów na ojca narodu jest całkiem długa. Ojciec Jarosław, ojciec Tadeusz, ojciec Mateusz. I tylko Andrzeja nikt nie nazwie ojcem, choć ma córkę. Dlatego my mianujemy go synem pułku.
W sumie, tak zupełnie serio, to doktor Szumowski robi całkiem dobre wrażenie. Ale nie na wszystkich. W mediach społecznościowych pojawiła się np. pogłoska, że sińce pod oczami to mu malują. Czekamy, aż jakiś krewki przeciwnik rządu tak mu przymaluje, żeby sińce wyglądały bardziej wiarygodnie.