Reklama

Przyszli od Rosatich po kanapę

Nie rozumiałem i nie rozumiem: dlaczego panna Rosati chce się poczuć znieważona literacką fikcją? - mówi Robertowi Mazurkowi reżyser Andrzej Żuławski.

Publikacja: 16.05.2014 21:00

Przyszli od Rosatich po kanapę

Foto: Forum, Mar Marek Szczepański

Robert Mazurek: Muszę zacząć od tego pytania.

Andrzej Żuławski: Czy jeszcze nie siedzę w więzieniu? Nie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Poranek dnia zagłady”: Komus unicestwiony
Plus Minus
„Tony Hawk’s Pro Skater 3+4”: Dla tych, co tęsknią za deskorolką
Plus Minus
„Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat”: Rodzina jak wielki zderzacz relacji
Plus Minus
„Ze mną przez świat”: Mogło zostać w szufladzie
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marcin Mortka: Całkowicie oddany metalowi
Reklama
Reklama