RM: Zostaje pan doradcą SLD...
RC: Dementuję.
RM: ...i pytają: „Kogo wystawić na prezydenta?"
RC: Adama Gierka.
RM: Hard core.
Aktualizacja: 18.07.2014 21:00 Publikacja: 18.07.2014 21:00
Rafał Chwedoruk
Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik
RM: Zostaje pan doradcą SLD...
RC: Dementuję.
RM: ...i pytają: „Kogo wystawić na prezydenta?"
RC: Adama Gierka.
RM: Hard core.
RC: Partia mała, taka jak SLD czy PSL, musi znaleźć i takie hasła, i takiego kandydata, którzy zagwarantują rozpoznawalność i nośność.
RM: I on będzie nośny?
RC: Sondaże dotyczące epoki Gierka pokazują, że elektoraty wszystkich partii oceniają lata 70. lepiej niż gorzej.
RM: Spycha pan SLD do niszy. Jacy młodzi ludzie zagłosują na Gierka?
RC: To, na co mają ochotę młodzi ludzie, pokazują ostatnie wybory – oni mają ochotę na Korwina. I jeśli jakiś polityk SLD wierzy, że wyrwie tych wyborców dla lewicy, to znaczy, że nie wie, o czym mówi.
RM: OK, Gierek będzie nośny, wykręci wynik, ale to będzie Pyrrus.
RC: Na pewno nie będzie Pyrrusem ten, kto wejdzie do przyszłego Sejmu. A lewica z dobrym wynikiem Gierka tam wejdzie i będzie miała czystą kartę. Znajdzie się w nowych realiach, nowym rozdaniu...
RM: ...i zapomni o Gierku?
RC: Dopiero wtedy SLD może zapomnieć o Gierku, rozpocząć swoją ulubioną grę w otwieranie się i pomyśleć o młodych ludziach, którzy dziś są w gimnazjach.
Cały tekst w Plusie Minusie
Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem
Można też zaprenumerować weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem
RM: Zostaje pan doradcą SLD...
RC: Dementuję.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas