Ciężar koksu

Podnoszenie ciężarów to sport skazany na doping. Każdy rekord budzi wątpliwości. Każdy mistrz może być dziś podziwiany, a jutro potępiony. Polacy też się o tym przekonali.

Aktualizacja: 13.12.2014 08:35 Publikacja: 13.12.2014 00:17

Ciężar koksu

Foto: ria novosti/afp

Lista złapanych w tym roku na dopingu jest długa; są na niej nazwiska pięciu członków polskiej kadry narodowej, m.in. syn trenera reprezentacji Piotr Chruściewicz i Sylwester Kołecki, brat prezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów (PZPC). Wciąż nie wiadomo, co z trzykrotnym mistrzem świata Marcinem Dołęgą, który był już dyskwalifikowany. Dziesięć lat temu swoje odcierpiał, później był na szczycie, teraz grozi mu dożywotnie wykluczenie. Niewiele jest dyscyplin tak mocno kojarzonych z dopingiem jak ciężary. Afera w tym sporcie goni aferę, w tym roku na koksie wpadło dziewięciu zawodników i zawodniczek z Azerbejdżanu, w tym medaliści mistrzostw świata. Takie trzęsienia ziemi mają już za sobą Bułgarzy, Rosjanie, Turcy i Grecy.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku