Reklama

Jan Maciejewski: Taki już los przypadł Francji - akuszerki każdej z rewolucji

„En marche, en marche”: na Bastylię. Przez instytucje. Do Chartres.

Publikacja: 13.06.2025 14:00

Jan Maciejewski: Taki już los przypadł Francji - akuszerki każdej z rewolucji

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Im poważniejsza kwestia, tym „argument ilościowy” ma dla mnie mniejsze znaczenie. Są melodie, których się nie tańczy, i sprawy, jakich nie wolno głosować. Zebrani w swej masie ludzie zaczynają bowiem przypominać pszczoły, włącza im się „mózg roju” – atawistyczna logika, racjonalność sieci, mechanizm zewnątrzsterowności. Nienawidzi się wówczas tych, których SIĘ nienawidzi; kocha tych, których SIĘ kocha; pragnie, boi się, czci to wszystko, co narzucane zostaje niewidzialnym autorytetem masy. Odruchem nadchodzącym „spomiędzy”.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Poranek dnia zagłady”: Komus unicestwiony
Plus Minus
„Tony Hawk’s Pro Skater 3+4”: Dla tych, co tęsknią za deskorolką
Plus Minus
„Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat”: Rodzina jak wielki zderzacz relacji
Plus Minus
„Ze mną przez świat”: Mogło zostać w szufladzie
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marcin Mortka: Całkowicie oddany metalowi
Reklama
Reklama