Reklama

Porzucona narracja

Z prezentacji zbiorów Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie dowiadujemy się, kim bywamy i dokąd zmierzamy, ale nie tego, skąd przychodzimy.

Publikacja: 30.05.2025 15:50

Alina Szapocznikow to jedna z artystek, których dzieła stoją w różnych częściach wystawy w MSN. Wśró

Alina Szapocznikow to jedna z artystek, których dzieła stoją w różnych częściach wystawy w MSN. Wśród nich jest monumentalny pomnik przyjaźni polsko-radzieckiejm

Foto: Maja Wirkus

Czy jest nam dzisiaj potrzebna awangarda? To, co w niej było najsilniejsze, to nadzieja na społeczną zmianę, w jakiej może uczestniczyć sztuka. Dlatego tak pilnie przyglądamy się nowemu muzeum, które mieści w swej nazwie nowoczesność.

Długo oczekiwana prezentacja zbiorów zatytułowana „Wystawa niestała 4 x kolekcja” w nowym gmachu Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie pozwala wreszcie w pełni docenić ekspozycyjną wartość i skalę jego wnętrza. Pomimo wystawienia pond 150 obiektów daje też sygnał fragmentaryczności pokazu. Klatka schodowa, przestronne sale, okna, oświetlenie, dbałość o detal wszystko to sprawia, że czujemy się tu wygodnie. „Znaczenie tego muzeum leży w jego lokalizacji” – stwierdził autor budynku Thomas Phifer. I rzeczywiście, oglądając przez wielkie okna pierwszego i drugiego piętra muzeum zaskakującą z tej perspektywy panoramę miasta, czujemy się w jego sercu.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Poranek dnia zagłady”: Komus unicestwiony
Plus Minus
„Tony Hawk’s Pro Skater 3+4”: Dla tych, co tęsknią za deskorolką
Plus Minus
„Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat”: Rodzina jak wielki zderzacz relacji
Plus Minus
„Ze mną przez świat”: Mogło zostać w szufladzie
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marcin Mortka: Całkowicie oddany metalowi
Reklama
Reklama