Reklama

Trzaskowski i Nawrocki uwierzyli, że jeden region zdecyduje o wyniku wyborów

W zeszłym roku śląska godka prawie zdobyła status języka regionalnego. Po raz pierwszy w historii III RP sejmowa większość była „za”, jednak na drodze stanęło prezydenckie weto. Aktywiści wyczekują wyborów prezydenckich i tym razem zamierzają grać o uznanie Ślązaków za mniejszość etniczną. Może się to dla nich skończyć wylaniem dziecka z kąpielą.

Publikacja: 09.05.2025 08:15

Karol Nawrocki już się nauczył, że w kwestii ustawy o języku śląskim przed wyborami lepiej unikać je

Karol Nawrocki już się nauczył, że w kwestii ustawy o języku śląskim przed wyborami lepiej unikać jednoznacznych deklaracji. Na zdjęciu podczas kampanijnej wizyty w Jastrzębiu-Zdroju, 3 lutego 2025 r.

Foto: Kamil Kasprzycki/REPORTER

Obaj główni kandydaci na prezydenta najwyraźniej uwierzyli, że Śląsk to polski swing state, region, którego przeciągnięcie na swoją stronę może zdecydować o wyniku wyborów. 7 grudnia 2024 r. w Gliwicach swoją kandydaturę zainaugurował Rafał Trzaskowski. W roli konferansjerki wystąpiła posłanka Monika Rosa – ta sama, która kilka miesięcy wcześniej przed Sejmem sprawozdawała projekt ustawy o języku śląskim.

Przywołajmy tę scenę. Mijają kolejne minuty przemówienia warszawskiego gościa. W końcu, zgodnie z oczekiwaniami, wyciąga ze swojego portfolio obietnic także coś dla etnicznych Ślązaków. – Z tego miejsca chcę wam obiecać, tutaj, na Śląsku – mówi Trzaskowski – że jedną z pierwszych ustaw, które podpiszę, jeśli wybierzecie mnie na prezydenta, będzie ustawa o języku śląskim.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama