Aktualizacja: 19.05.2025 13:33 Publikacja: 25.04.2025 06:03
Foto: rp.pl/Weronika Porębska
Ostatni dzień stycznia 2025 roku upływał w niemieckim parlamencie pod znakiem gorączkowego poruszenia. Na ten dzień zaplanowano głosowanie nad projektem Zustrombegrenzungsgesetz – ustawy o ograniczeniu nielegalnego napływu obywateli państw trzecich do Niemiec. Pod obrady kończącego swą kadencję Bundestagu wnieśli go chrześcijańscy demokraci – CDU – i siostrzana CSU. Dla wyborców miał to być jasny sygnał, że po latach nieudolnej polityki migracyjnej w wykonaniu koalicji „sygnalizatora drogowego” (SPD, Zieloni, FDP) po władzę w ich kraju zmierza właśnie ekipa nie tylko zdolna zmierzyć się z palącymi problemami, ale i gotowa współpracować w tym celu nawet z antyimigrancką AfD. Dzięki głosom tej partii kilka dni wcześniej udało się chadekom przyjąć rezolucję poprzedzającą głosowanie nad wspomnianą ustawą.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas