Dużą przyjemność sprawiło mi „Rozdroże kruków” Andrzeja Sapkowskiego, nowa książka o Wiedźminie. To dla mnie powrót do czasów licealnych i dowód, że Sapkowski nadal potrafi stworzyć świetną, inteligentną rozrywkę. Ciekawą lekturą była też „Wojna nuklearna. Możliwy scenariusz” Annie Jacobsen, która analizuje potencjalny konflikt nuklearny od strony technicznej. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie też powieść Gabriela Krauzego „Tu byli, tak stali” – opowieść o londyńskim blokowisku bazująca na biografii autora. Fascynuje połączeniem surowej gangsterskiej rzeczywistości z wysokoliterackim stylem. Polecam również cykl Roya Jacobsena o Ingrid Barroy. Sagę rodzinną z akcją na Lofotach, w trudnych, surowych warunkach. Piękna, poruszająca historia.