Janusz Zajdel wirtualny

Czasem zastanawiam się, jak by wyglądał Zajdel, gdyby nie został odwołany z tego padołu. Przez te cztery darowane dekady – co by robił? Co by napisał? Jak by komentował to, co się stało z Polską?

Publikacja: 14.02.2025 15:16

Janusz Andrzej Zajdel

Janusz Andrzej Zajdel

Foto: Wikimedia Commons/Domena Publiczna

Jak wspominam pogrzeb Janusza Zajdla? Nijak, bo na nim nie byłem. Wbrew temu, co wyczytałem w pisemku bydgoskim „SFera”, nie niosłem z Wiktorem Żwikiewiczem trumny ani nie wygłaszałem przy tym żadnych komentarzy. Lipiec 1985 r. zastał mnie w Paryżu, gdzie jak przystało na literata, robiłem w papierze, czyli kładłem tapety na budowie. Wraz z niejakim Zipasem byliśmy po tej robocie tak wykończeni, że wieczorem wypijaliśmy po litrze piwa, wrzucaliśmy coś na ruszt i waliliśmy się do spania. Pewnego wieczoru postanowiliśmy zadzwonić do Polski; z garścią monet udaliśmy się do najbliższego automatu. Zipas długo nie wychodził z budki – dzwonił do narzeczonej.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”