Jeśli ktoś się spodziewał, że artykuł Elona Muska opublikowany w ostatnim grudniowym wydaniu „Welt am Sonntag” wywoła w Niemczech reakcję, to się nie zawiódł. Nasi zachodni sąsiedzi odruchowo zareagowali oburzeniem – „Amerykanie wtrącają się w nasze sprawy” – i zignorowali wszelkie merytoryczne aspekty publicystyki Muska. Wyjątkiem był naczelny „Welta”, który tłumacząc się z publikacji tekstu miliardera, zauważył, że jeśli chodzi o diagnozę stanu niemieckiej gospodarki, Musk ma rację. Tyle tylko, że recepta, którą proponuje, czyli poparcie dla AfD, jest – zdaniem Jana Philippa Burgarda – „fatalnym błędem”.